W 2021 roku Sony zaprezentowało nową linię kamer, która otrzymała oznaczenie FX. W skład tej linii wchodzą kamery: Sony FX9, Sony FX6 oraz Sony FX3. Każda skierowana jest do innego użytkownika, ale zdecydowanie każda z tych kamer jest skierowana do profesjonalistów.

Poprzednią generacją kamer Sony były kamery z serii FS jak np. FS5 czy FS7. Kultowe kamery z przetwornikiem Super35 obsłużyły wiele planów filmowych, nagrały mnóstwo reklam, ale również doskonale radziły sobie jako kamery typu „run and gun” dla dokumentalistów i wszelkiej maści programów telewizyjnych, gdzie liczy się szybkość działa i niezawodność sprzętu.

Czym w takim razie wyróżnia się linia FX od FS? Przede wszystkim wielkością przetwornika. Firma Sony zrobiła krok do przodu i wyposażyła wszystkie FX’y w pełno klatkowy sensor (FF – Full Frame). Co zmieniło się w kamerach z linii FX:

• wewnętrzne nagrywanie 4K/120FPS (wszystkie modele)
• rozdzielczość 6K (tylko Sony FX9)
• dual ISO
• slog3 10-bit, 4:2:2 XAVC-I (wewnętrzy zapis)
• 15 stopniowy zakres dynamiczny (Dynamic Range)
• pamięć CFast typA

Obiektywy do FX3, FX6 i FX9

We wszystkich kamerach z linii FX zastosowano bagnet Sony EF, dzięki czemu posiadając obiektywy pełno klatkowe z tym mocowaniem nadal możemy z nich korzystać. Należy pamiętać, że sensor Full Frame powoduje ograniczenia pod tym względem w porównaniu do Sony FS5 i FS7, które miały mniejszy sensor i sporo obiektywów jest robionych pod mniejsze matryce. Nadal będą one działały z kamerami FX ale należy korzystać z trybu Super35.

Cena FX3, FX6 i FX9

Najtańsza kamera z linii FX to FX3, jej cena oscyluje około 22-23 tysięcy złotych. Sony FX6 to już wydatek około 30 tysięcy złotych, natomiast za najwyższy model czyli FX9 przyjdzie nam zapłacić ponad 50 tys. zł.

Podsumowanie

Można powiedzieć, że kamery FX wyeliminowały większość problemów, na które skarżyli się filmowcy. Bardzo dobre kodeki, dużo informacji o kolorze nawet w kiepskich warunkach oświetleniowych i bardzo szczegółowy obraz. No i przede wszystkim jeden z lepszych systemów AutoFocus w kamerach ułatwi znacząco pracę w trudnych warunkach, kiedy nie mamy czasu na ręczne ustawienia.

Firma Sony zrobiła duży krok do przodu dzięki linii FX, wyprzedzając mocno konkurencję w tym segmencie cenowym. Również widać duży wzrost wydajności do cenionej wśród filmowców linii FS. Już obserwujemy duże zainteresowanie filmowców tym sprzętem, którzy chętnie sięgają po nie do pracy.

Niebawem każda z kamer otrzyma swój opis, bo oczywiście kamery z tej linii różnią się od siebie nie tylko wyglądem, ale również dostępnymi funkcjami.